Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

„Inka” i „Rekin” – młodzi „Wyklęci” na Warmii i Mazurach

Radosław Nojman
22 listopada 2019
Historia
Czas czytania (około): 11 minut
0
A A
Młodzi Żołnierze Wyklęci - INKA

Patrząc na mapę miejsc działalności i walk żołnierzy antykomunistycznego podziemia niepodległościowego, nazywanych „Wyklętymi” lub „Niezłomnymi”, na Warmii, Mazurach i Powiślu, warto skierować wzrok na Olsztyn, Miłomłyn oraz Wydminy. Dwa pierwsze miasta wplotły się w losy Danuty Siedzikówny ps. „Inka” – awansowanej pośmiertnie do stopnia podporucznika, legendarnej sanitariuszki i łączniczki V Brygady Wileńskiej Armii Krajowej, na której szlaku bojowym znalazł się m.in. nasz region. Ostatnia z wymienionych wyżej miejscowości zimą 1946 roku stała się świadkiem niezwykłych wydarzeń, związanych z zajęciem jej przez pododdział III Wileńskiej Brygady Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, pod dowództwem podporucznika Kazimierza Chmielowskiego ps. „Rekin”.

Urodzona w 1928 roku, Danuta Siedzikówna już w wieku piętnastu lat wstąpiła w szeregi Armii Krajowej. W ramach przygotowania do służby o charakterze wojskowym odbyła przeszkolenie medyczne. W czerwcu 1945 roku dołączyła do na nowo formowanej, na Białostocczyźnie, V Brygady Wileńskiej AK pod dowództwem majora Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszka”. Przez okres kilku miesięcy, jako sanitariuszka o pseudonimie „Inka”, brała udział w walkach na Podlasiu z sowieckimi okupantami i ich rodzimymi poplecznikami – głównie funkcjonariuszami NKWD (Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych Związku Sowieckiego) i Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Białymstoku. Należy podkreślić, iż starała się udzielać pomocy i opatrywać rannych z obu stron.

Danuta Siedzikówna ps. „Inka” – fotografia z okresu działalności w antykomunistycznym podziemiu niepodległościowym, wykonana prawdopodobnie na Podlasiu w 1945 roku (z archiwum IPN)

Do Miłomłyna (w powiecie ostródzkim) Danuta Siedzikówna przybyła na przełomie 1945 i 1946 roku. W znalezieniu nowego miejsca zamieszkania, daleko od funkcjonariuszy białostockiej „bezpieki”, tropiących m.in. żołnierzy V Brygady Wileńskiej AK (a w szczególności ich dowódcę – majora „Łupaszkę”), pomógł „Ince” ojciec chrzestny i przyjaciel rodziny, Stefan Obuchowicz, który, wiele ryzykując, wyrobił jej dokumenty na swoje nazwisko oraz, pracując w Dyrekcji Lasów Państwowych Okręgu Mazurskiego w Olsztynie, załatwił pracę, w charakterze kancelistki, w miłomłyńskim leśnictwie. Jako „Danuta Obuchowicz” mogła też kontynuować naukę, tym bardziej, że przed wybuchem wojny była bardzo dobrą uczennicą oraz przejawiała talenty artystyczne. Jednakże już w marcu 1946 roku podjęła bohaterską decyzję o porzuceniu bezpiecznego życia i powrocie do służby w strukturach reaktywowanego, Eksterytorialnego Okręgu Wileńskiego AK. Opuściła Miłomłyn i pozostała wierna złożonej przysiędze – jako sanitariuszka oraz łączniczka w 2 szwadronie V Brygady, dowodzonym przez podporucznika czasu wojny Zdzisława Badochę ps. „Żelazny”, ponownie podjęła działalność przeciwko sowietyzacji naszej Ojczyzny, co istotne, gdy jeszcze miała ona sens – przed referendum 3 × tak (rozpisanym na dzień 30 czerwca 1946 roku) oraz wyborami do Sejmu (zaplanowanymi na dzień 19 stycznia 1947 roku).

Nadleśnictwo Miłomłyn

Budynek Nadleśnictwa Miłomłyn, w którym przez kilka miesięcy mieszkała i pracowała ppor. Danuta Siedzikówna „Inka”

Kościół p.w. św. Bartłomieja w Miłomłynie

Kościół p.w. św. Bartłomieja w Miłomłynie – z pewnością znała go Danuta Siedzikówna („Obuchowicz”)

Od kwietnia do lipca 1946 roku (w tzw. okresie mazursko-pomorskim V Brygady Wileńskiej AK) Danuta Siedzikówna pozostawała w oddziale podporucznika Zdzisława Badochy „Żelaznego”, który skutecznie utrudniał tworzenie komunistycznej administracji na Warmii, Mazurach, Powiślu i Pomorzu (głównie na Kaszubach i Kociewiu). Musiał przy tym walczyć z funkcjonariuszami NKWD, Urzędu Bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej i ich konfidentami (m.in. rozbrajając posterunki i placówki aparatu represji) oraz działaczami Polskiej Partii Robotniczej. Pełniąc służbę sanitariuszki, „Inka” nie szczędziła sił i starała się pomagać wszystkim poszkodowanym. Warto nadmienić, iż dnia 10 czerwca 1946 roku przyszło jej opatrywać „Żelaznego”, rannego w szyję. W tym czasie, jako łączniczka, przemieszczała się po terenie północnej Polski, przewożąc rozkazy, meldunki i zaopatrzenie, np. środki opatrunkowe i leki – pojawiała się też w Olsztynie, gdzie w domu przy ulicy Stanisława Moniuszki (na osiedlu Zatorze) znajdował się lokal konspiracyjny V Brygady, należący do Państwa Symonowicz (przybyłych z Wileńszczyzny). Poza „Inką”, korzystali z niego (oraz z możliwości odpoczynku, uzupełnienia zapasów, noclegu czy po prostu umycia się) m.in. dowódcy szwadronów, podległych majorowi Zygmuntowi Szendzielarzowi „Łupaszce” – podporucznik Henryk Wieliczko „Lufa”, podporucznik Leon Smoleński „Zeus” i podporucznik Zdzisław Badocha „Żelazny” – a także wachmistrz Jerzy Lejkowski „Szpagat” i wachmistrz Feliks Selmanowicz „Zagończyk”. Trzeba dodać, że, zdaniem historyków, podobne punkty kontaktowe znajdowały się w stolicy Warmii i Mazur również w budynkach przy ulicy Grunwaldzkiej oraz przy ulicy Stefana Żeromskiego. W lipcu 1946 roku mieszkanie przy ulicy Moniuszki zostało zajęte przez funkcjonariuszy Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Olsztynie (z kapitanem Józefem Światło na czele), a osoby w nim przebywające – aresztowane. „Inka” uniknęła wówczas tego losu (mimo jej pobytu w Olsztynie) – komunistycznej „bezpiece” udało się ją zatrzymać kilka dni później (20 lipca), w domu przy ulicy Zygmunta Wróblewskiego 7 w Gdańsku (w dzielnicy Wrzeszcz).

 

1 z 2
- +
Budynek przy ul. S. Moniuszki w Olsztynie (1)
Budynek przy ul. S. Moniuszki w Olsztynie (2)

1.

2.

Budynek przy ul. S. Moniuszki w Olsztynie – w nim znajdowało się mieszkanie, w którym przebywali żołnierze V Brygady Wileńskiej AK, m.in. Danuta Siedzikówna „Inka”

Pomimo wyjątkowo brutalnego śledztwa, bohaterska sanitariuszka i łączniczka zachowała nieugiętą postawę i nie złożyła zeznań, obciążających majora Zygmunta Szendzielarza, kolegów oraz osób im pomagających, nie wyjawiła też miejsc pobytu „Łupaszki” i dowódców poszczególnych szwadronów V Brygady. Oskarżona o zbrodnie, których nie popełniła i skazana na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku, Danuta Siedzikówna „Inka”, została zastrzelona w dniu 28 sierpnia 1946 roku, wraz z sierżantem Feliksem Selmanowiczem „Zagończykiem”, przez dowódcę plutonu egzekucyjnego podporucznika Franciszka Sawickiego, w gdańskim więzieniu, mieszczącym się przy ulicy Kurkowej – nie miała wtedy ukończonych osiemnastu lat. Według relacji przymusowego świadka wykonania wyroku, księdza Mariana Prusaka, ostatnimi słowami „Inki” były: „Niech żyje Polska!” i „Niech żyje Łupaszko!”.

W 2016 roku, w Miłomłynie, odsłonięto pomnik Danuty Siedzikówny (brakuje tylko tablic, informujących o jej życiu i pobycie w tym mieście). Trwa natomiast realizacja inicjatywy trwałego upamiętnienia olsztyńskich epizodów działalności żołnierzy V Brygady Wileńskiej AK, w tym „Inki”, poprzez postawienie obelisku z tablicą (ze stosowną inskrypcją) na skwerze przed budynkiem przy ulicy Stanisława Moniuszki 11.

Pomnik „Inki” w Miłomłynie (1)Pomnik „Inki” w Miłomłynie (2)Pomnik „Inki” w Miłomłynie (odsłonięty dnia 27 sierpnia 2016 roku)

Z kolei Kazimierz Chmielowski przyszedł na świat w dniu 23 sierpnia 1925 roku w Żabińcach w województwie tarnopolskim. Jego ojciec, Maksymilian, był bratankiem Adama Chmielowskiego, czyli świętego Brata Alberta – powstańca styczniowego, malarza i zakonnika. W 1942 roku rozpoczął działalność w Armii Krajowej, początkowo jako łącznik używający pseudonimu „Smutny”. Od października 1943 roku służył w oddziale dowodzonym przez porucznika Gracjana Fróga ps. „Szczerbiec”, przemianowanym w 1944 roku na III Brygadę Wileńską AK, w której ukończył kurs podchorążych. Plutonowy Kazimierz Chmielowski ps. „Rekin”, biorąc udział w większości walk na Wileńszczyźnie, w tym również w operacji „Ostra Brama” (oswobodzeniu Wilna spod okupacji niemieckiej), wyróżnił się odwagą, graniczącą z brawurą, i był kilkakrotnie ranny. W wyniku rozbicia polskich jednostek przez sowietów, został aresztowany przez NKWD i wywieziony w głąb Związku Sowieckiego, do obozu pracy. Wiosną 1945 roku udało mu się zbiec i dołączyć do reaktywowanej na Podlasiu V Brygady Wileńskiej AK z majorem Zygmuntem Szendzielarzem „Łupaszką” na czele. We wrześniu tegoż roku przeszedł pod rozkazy kapitana Romualda Rajsa ps. „Bury”, który odtworzył III Wileńską Brygadę, podporządkowaną Komendzie Okręgu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego z siedzibą w Białymstoku. Wkrótce podporucznik „Rekin” został zastępcą dowódcy Brygady – kapitana „Burego”. Jesienią spędził kilka dni urlopu u ojca i siostry, mieszkających w Wydminach (w powiecie giżyckim), oraz odwiedził w Olsztynie kolegów szkolnych i z konspiracji.

Młodzi Żołnierze Wyklęci - REKIN

Podporucznik Kazimierz Chmielowski ps. „Rekin”, Białostocczyzna, 1946 rok (fot. z: D. Jarosiński, „Święta Teresa od Żołnierzy Wyklętych”)

Zimą 1946 roku III Wileńska Brygada NZW, po pacyfikacji kilku podlaskich wsi, zamieszkałych przez Białorusinów współpracujących z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa, pojawiła się na Mazurach. W tym też czasie (dnia 14 lutego 1946 roku) konny pluton, dowodzony przez podporucznika Kazimierza Chmielowskiego „Rekina”, opanował Wydminy. Żołnierze w czapkach z orzełkami w koronach m.in. zajęli miejscowy posterunek Milicji Obywatelskiej, rozlokowali patrole, a na głównych budynkach wywiesili biało-czerwone flagi. Jak po latach wspominali świadkowie tych wydarzeń, „Wydminy tego dnia były w wolnej Polsce”. Nazajutrz „Niezłomni” wycofali się w kierunku Puszczy Boreckiej.

Wydminy Centrum

Centrum i główna ulica Wydmin, zajętych dnia 14 lutego 1946 roku przez pluton III Brygady Wileńskiej NZW pod dowództwem ppor. Kazimierza Chmielowskiego „Rekina”

Wydminy Kościół

Kościół pod wezwaniem Chrystusa Zbawiciela w Wydminach – niemy świadek wydarzeń z 14 lutego 1946 roku

Dnia 16 lutego 1946 roku, w miejscowości Gajrowskie (w powiecie giżyckim, na skraju Puszczy Boreckiej), doszło do starcia III Brygady z grupą operacyjną, złożoną z funkcjonariuszy NKWD, Urzędu Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej oraz żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Była to największa bitwa antykomunistycznego podziemia niepodległościowego z komunistyczną „bezpieką”, stoczona na terenie obecnego województwa warmińsko-mazurskiego. Warto odnotować, iż tylko dzięki sprawności dowodzenia „Rekina” oraz dzielności jego podkomendnych (którzy go szanowali i lubili) nie doszło do okrążenia i całkowitego rozbicia Brygady – pomimo dużych strat i rozproszenia, wkrótce powróciła ona na Białostocczyznę.

Wieś Gajrowskie

Wieś Gajrowskie – miejsce osaczenia żołnierzy III Wileńskiej Brygady NZW przez funkcjonariuszy NKWD, UB i MO oraz żołnierzy KBW (na ścianach niektórych budynków do dziś widoczne są ślady po pociskach, wystrzelonych w 1946 r.)

Gajrowskie - kule

Ślady po kulach na ścianie budynku w Gajrowskich

Gajrowskie - pole bitwy

Pole bitwy pod Gajrowskimi – tędy wiodła trasa ucieczki żołnierzy III Brygady, zaskoczonych we wsi przez obławę komunistycznej „bezpieki” (w dali widoczny skraj Puszczy Boreckiej)

Do kwietnia 1946 roku podporucznik Chmielowski kontynuował działania zbrojne, wymierzone w sowieckiego okupanta, na Podlasiu i Lubelszczyźnie, w ramach VI Brygady Wileńskiej, dowodzonej przez podporucznika Lucjana Minkiewicza ps. „Wiktor” i podporucznika Władysława Łukasiuka ps. „Młot”. W sierpniu tegoż roku zdecydował o porzuceniu partyzantki. Powrócił do Wydmin, do domu ojca, a następnie wyjechał na Śląsk. Podjął pracę i studia na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. W marcu 1947 roku, wierząc w ogłoszoną amnestię, ujawnił się w Wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w Katowicach. Aresztowany w dniu 3 grudnia 1948 roku i przewieziony do Warszawy, do gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, został poddany kilkumiesięcznemu, brutalnemu śledztwu. Ostatecznie „Rekina” postawiono przed sądem wraz z kapitanem Romualdem Rajsem „Burym”. Pokazowy proces, odbywający się w sali kina „Ton”, stojącym przy białostockim rynku, zakończył się w 1949 roku skazaniem Kazimierza Chmielowskiego na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Na skutek złożonego przez prokuratora wniosku o rewizję wyroku, został ponownie osądzony, skazany na karę śmierci w styczniu 1950 roku i rozstrzelany dnia 1 kwietnia w więzieniu w Białymstoku – miał wówczas niespełna dwadzieścia pięć lat.

Dnia 1 marca 2014 roku, w centrum Wydmin, odsłonięto pomnik, upamiętniający zarówno osobę podporucznika Kazimierza Chmielowskiego „Rekina”, jak również fakt opanowania miejscowości przez dowodzony przezeń pluton w lutym 1946 roku – to wspaniały przykład pielęgnowania przez lokalną społeczność swojej historii i zbiorowej pamięci. Oby jak najwięcej podobnych inicjatyw w naszej Ojczyźnie, szczególnie dotyczących dziejów „Żołnierzy Wyklętych”.

REKIN pomnik (1)

REKIN pomnik (2)

Skwer oraz pomnik „Rekina” i żołnierzy III Wileńskiej Brygady NZW w Wydminach

Pamiętajmy o Bohaterach antykomunistycznego powstania – Żołnierzach: „Wyklętych” przez komunistów, „Niezłomnych” w walce o wolność Ojczyzny i do końca „Wiernych” uniwersalnym wartościom – nie tylko w marcu, gdy obchodzimy Narodowy Dzień Ich Pamięci, ale również przy okazji Narodowego Święta Niepodległości 11 listopada…

Przy opracowywaniu niniejszego artykułu korzystałem z materiałów Instytutu Pamięci Narodowej oraz informacji zawartych w publikacji Dariusza Jarosińskiego pt. „Święta Teresa od Żołnierzy Wyklętych” (Wydawnictwo Epos).

 

Radosław Nojman
Prawnik, pasjonat historii i krajoznawstwa, działacz społeczno-polityczny i publicysta

Tagi: InkaRadosław Nojmanwojna z komunążołnierze wyklęci
UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Do USA bez wiz od 11 listopada 2019

Następny artykuł

„Mowa nienawiści” – felieton Antoniego Górskiego

Podobne artykuły

FK
Historia

Feliks Koneczny – filozof historii

25 stycznia 2023
80
Pułk im. powstańca styczniowego walczy z orkami Putina na Ukrainie
Historia

Pułk im. powstańca styczniowego walczy z orkami Putina na Ukrainie

21 stycznia 2023
28
Spotkanie z historią Polski po raz piąty
Historia

Czwartkowy wieczór z historią w Piszu: o zakonie krzyżackim

17 stycznia 2023
54
Pużak-Bierut
Historia

KRN czy RJN?

11 stycznia 2023
93
fot. www.teatrnn.pl
Historia

Mój przyjaciel zdrajca, dr Andrzej Mazur…

4 stycznia 2023
111
abp. Antoni Baraniak
Historia

„Wyciągnięte będą konsekwencje”. Historia abp. Antoniego Baraniaka

2 stycznia 2023
122
Następny artykuł
„Mowa nienawiści” – felieton Antoniego Górskiego

„Mowa nienawiści” - felieton Antoniego Górskiego

Zysk Orlen S.A. obecnie 20-krotnie wyższy niż w okresie rządów PO-PSL

Zysk Orlen S.A. obecnie 20-krotnie wyższy niż w okresie rządów PO-PSL

Świnia Adamasa 1

Słów kilka o Tęczy i Świni Adamasa

rabiej_2.jpg

Gej „politpoprawny”

Zaloguj się login żeby komentować

Ostatnio popularne

Depopulacja - Polska

Depopulacja Polski

18 stycznia 2022
16.5k
depopulacja Francja

Depopulacja Francji

7 kwietnia 2022
3.3k
Jedwabny szlak – Inicjatywa Pasa i Szlaku

Jedwabny szlak – Inicjatywa Pasa i Szlaku

21 kwietnia 2022
3.2k
Jezus-Barabasz

Dlaczego zabito Jezusa Chrystusa?

13 kwietnia 2022
3.2k
Co powstanie w miejscu szubienic?

Co powstanie w miejscu szubienic?

6 kwietnia 2022
3.1k
NSZ

NSZ – druga siła podziemnej Polski

15 maja 2022
2.9k
komuna na 4 łapy

III RP – historyczna klęska Polaków

21 czerwca 2022
2.9k
Ostatnia Wieczerza

Powstanie Kościoła

6 lipca 2022
2.9k
Władysław Grabski – endecki polityk

Władysław Grabski – endecki polityk

19 lipca 2022
2.8k
mieczyk-chrobrego

Obóz Wielkiej Polski – przeciwnicy sanacji

10 czerwca 2022
2.8k
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja aksjologia Armia Czerwona dekomunizacja Donald Tusk edukacja energetyka geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit Joe Biden KO komunizm koronawirus Kościół Katolicki Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej Rafał Trzaskowski Rosja Rząd RP samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wartości wojna Władimir Putin ZSRR
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In